g.


Gdziekolwiek na trawie albo na asfalcie.

CHŁOPAK W ZA DUŻYCH SPODNIACH

CIP CIP CIP

Chłopak rzuca okruchy wokół siebie, wyjmuje je z każdej możliwej kieszeni, w końcu wyciąga wielką bułkę i rzuca ją przed siebie. 


CHŁOPAK W ZA DUŻYCH SPODNIACH

CIP CIP CIP CIP PYCHA

KOBIETA W DUŻYCH OKULARACH

JAKIE CIP, TU MIASTO JEST WSIARZU! TAŚ TAŚ ALBO GRU GRRRRRUUUUU, DO MNIE CHODŹCIE, MALUSIE.

CHŁOPAK W ZA DUŻYCH SPODNIACH

PANI...?

Kobieta smaruje się oliwką i obsypuje słonecznikiem, jakimś ziarnem. Zaczyna obracać się w kółko.

KOBIETA W DUŻYCH OKULARACH

DO MNIE, DO MNIE, DO MNIE, JA TU JESTEM! GRRRRRUUUUUU!

Chłopak odchodzi na bok, patrzy na wirującą kobietę i dłubie w nosie. Dzwoni po pizzę.

CHŁOPAK W ZA DUŻYCH SPODNIACH

HAWAJSKA, MÓWIĘ!

Wchodzi kobieta w za dużym szlafroku. Podchodzi do kobiety w dużych okularach, łapie za ręce, całuje w usta i zaczynają tańczyć.

KOBIETY
JUŻ LECĄ!! PRZYBYWAJCIE, CZEKAMY!

Na scenę wchodzą świnie, kobiety biegną ich stronę i padają szczęśliwe na kolana, Świnie krążą wokół kobiet

KOBIETY

GRRRRRRUUUU!

ŚWINIE

HAU HAU HAU

Chłopakowi w za dużych spodniach w międzyczasie dostarczono pizzę. Zjada ją teraz wraz z świnią, która oddaliła się od stada. Jedzą jak świnie.

CHŁOPAK W ZA DUŻYCH SPODNIACH

CIP CIP CIP JEDZ, SMACZNY ANANAS, DOBRY PAN. DOBRY.

Świnia zatruwa się nieświeżym owocem i umiera w męczarniach.

Płaczą inne świnie. kobiety nie zauważają, że świnie odchodzą w smutku. kobiety klęczą, kobieta w za dużym szlafroku zaczyna dziobać kobietę w w dużych okularach. Chłopak próbuje włożyć zmarłą świnię do budki dla ptaków. Nie udaje mu się. Siedzi i myśli.


KURTYNA

Komentarze