teraz tak szybko robi się ciemno

W tramwaju nie trzeba już myśleć, można tylko podziwiać i oglądać. W ten sposób miast patrzeć na budujące się miasto, lustrowałam innych pod kątem marek. I tak, jakiś ostrzyżony przesadnie krótko okołotrzydziestolatek patrzył na świat przez wypolerowane ray bany, ktoś czytał informacje na swoim równie czystym iPadzie, laska w złotym dresie słuchała muzy na słuchawkach sennheiser, dziecko zjada grześka, a starszy pan przy wyjściu nosił beret zasłużony ojczyźnie... Zaraz, wróć, pospieszyłam się, choc od razu zaczęłam sobie wyobrażać dyskont, w którym na półkach leżą rajty zasłużone ojczyźnie, makarony i inne wyroby wyrobopodobne, które wiele dla mojego kraju zrobiły. Na pewno ten przybytek cieszyłby się sporym uznaniem kombatantów, czytelników naprawdę polskich gazet i młodzieży z wytatuowanym honorem na twarzy. Ich wesoły korowód przemierzałby równym krokiem alejki sklepowe. Na chwałę ojczyzny można jeść nawet wczorajszą wołowinę.

Kiedy już wiemy to, co wiedzą dzieci rodzące się, że nie wszystko jest tym, co się wydaje, trzeba przyznać się do innego przeoczenia.

Tym razem podroż pociągiem, za oknem prostują tory i stawiają mosty, błoto wszędzie, bo śnieg topnieje, patrzę, a tu w brodziku świnki się taplają. Słodki obrazek, choć absurdalny. Zaraz, to nie świnie, to dzieci, obok koparki robią figle-migle. Dzieci inżyniera, ciecia czy wnuki pani dźwigowej? Ratujcie brudne dzieci, bo utoną w szlamie - ktoś by krzyknął.

Jan Saudek Oh, Those Fabulous F. Sisters!,1983
W hołdzie przyjaźni w ogóle

Ten film wcale do mnie nie przemawia. Po co to mi jest pokazywane, ja z tym nic nie zrobię, nie zareaguję, nie krzyknę, będę w spokoju w półciemnościach spijać z April piwa, na które nas nie stać i marzyć o lepszych rodzinach, a Blake będzie pokonywał postnuklearne potwory na komputerze.

Wchodzimy w nową fazę. Kto nie jest gotowy, niech się cofnie do września. Listopad to miesiąc, w którym monstra przychodzą we śnie częściej niż zwykle. Na szczęście można już kupić bezpieczeństwo, osobistego batmana, który cię wybudzi w krytycznym momencie.






Komentarze